Kiedy pierwszy raz udać się z córką do ginekologa?
Dzisiejszy temat jest niezwykle ważny, choć dla rodziców może być trudny do poruszenia. Jak rozmawiać z dzieckiem o dojrzewaniu oraz kiedy pierwszy raz udać się z córką do ginekologa? Opowiada o tym dr Katarzyna Pietuch -ginekolożka.
Pani doktor, jak zacząć rozmawiać z córką o dojrzewaniu?
O płciowości, o tym jak wygląda narząd rodny powinniśmy rozmawiać od najmłodszych lat. Można to potraktować w formie luźnej rozmowy, zabawy – można pokazywać części ciała na zabawce. Maluszki wiedzą, co to znaczy siusiu, pierś. To tematy, które je interesują. Kiedyś zaczną zadawać pytania. Wtedy najważniejsze jest, żeby udzielać szczerych odpowiedzi. Nie należy oszukiwać dzieci – czasy, kiedy mówiono im, że zostały znalezione w kapuście dawno minęły. Tych tematów nie trzeba specjalnie poruszać. Wystarczy nie chować podpasek czy tamponów, a dzieci same zapytają, co to jest i do czego służy. Będąc w sklepie z córką kupujmy środki higieniczne. Niech wie, że mama używa takich rzeczy i jest to normalne. Dzieci są zainteresowane tymi tematami i naprawdę chcą o tym rozmawiać. Gdy córka będzie miała już taką minimalną wiedzę o dojrzewaniu, łatwiej będzie rozpocząć rozmowę o pierwszej wizycie u ginekologa.
Czym mogą wspomóc się rodzice? Jakąś fachową literaturą?
Są dzieci, które chętnie czytają książki, są też takie, które wolą edukować się za pomocą elektroniki. Świetną pomocą są lalki, które wyglądają jak człowiek – mają wszystkie elementy ciała. Pamiętajmy, że rozmawiając z dziećmi, należy nazywać części ciała, nie bójmy się używać tych słów.
Kiedy zacząć rozmawiać z córką o miesiączce, żeby nie przegapić tego momentu?
Pierwsza miesiączka pojawia się mniej więcej między 12 a 15 rokiem życia. Tutaj, najważniejszą rolę odgrywa mama, która jest obserwatorem. Mama widzi, jak zmienia się córka i zmienia się jej ciało. Będą pojawiały się symptomy, które zasugerują, że miesiączka jest coraz bliżej. Pierwszy to zmiana ciała – powiększają się piersi, pojawia się owłosienie pod pachami, zwiększa się owłosienie na nogach, włączają się dolegliwości bólowe podbrzusza i pojawia się wydzielina z pochwy. To są zwiastuny miesiączki. Na termin pierwszej miesiączki wpływa także genetyka. Jeżeli mama miała dosyć wcześniej miesiączkę, to powinna mieć świadomość, że jej córka też może mieć wcześniej okres i należy z odpowiednim wyprzedzeniem zacząć o tym rozmawiać.
Kiedy wybrać się na pierwszą wizytę u ginekologa?
Kiedy dziewczynka miała już kilka regularnych cykli, to jest mniej więcej 3-6 cykli od pojawienia się pierwszej miesiączki. Ta pierwsza wizyta wcale nie jest straszna. Taka wizyta to czas na rozmowę, zapoznanie się z lekarzem oraz z gabinetem ginekologicznym. Podczas tego pierwszego spotkania przede wszystkim staram się odpowiedzieć na wszystkie pytania.
Jak wygląda pierwsza wizyta u ginekologa?
Zazwyczaj, na pierwszą wizytę, przychodzi dziewczyna, która jeszcze nie współżyła. Dlatego nie jest badana za pomocą wziernika. Nie przeprowadza się też cytologii. Sprawdzam, jak wygląda narząd rodny oraz czy wargi sromowe są prawidłowo wykształcone. Następnie pacjentka przechodzi na kozetkę, gdzie wykonuję usg przez brzuch. Ważne jest, aby pacjentka miała wypełniony pęcherz. Jeżeli podczas wizyty widzę, że dziewczynka jest skrępowana, zdenerwowana i jest to dla niej naprawdę trudne, bo takie wizyty też się zdarzają, to nie badam na fotelu ginekologicznym. Prowadzę rozmowę, opowiadam o miesiączce, o cyklu miesiączkowym. Zdarza mi się tłumaczyć, jak zakładać tampon, bo niektóre dziewczyny tego nie wiedzą oraz wyjaśniam, jak używać kubeczków menstruacyjnych. Nie trzeba na pierwszej wizycie wykonać wszystkiego.
Na koniec prosiłybyśmy o radę dla mam, które niezbyt dobrze czują się w takich intymnych tematach.
Chciałabym, żeby kobiety pamiętały, że jeżeli ich pierwsza miesiączka czy wizyta u ginekologa była przykra, to córka nie musi mieć tak samo. Rolą mamy jest wyjaśnić i zapewnić dziecku takie poczucie bezpieczeństwa – wtedy nie będzie się bać. To jest nasza fizjologia i ważne jest, aby przekazać córce, że jest to absolutnie normalne. Dobrym pomysłem jest zabieranie córki ze sobą na wizytę u lekarza, na usg czy cytologię. Dzięki temu, na własnym przykładzie, pokażemy dziecku, że dbanie o swoje zdrowie jest bardzo ważne.
Dziękujemy za rozmowę.