Czy wiosną należy dbać o swoją skórę inaczej niż w pozostałych porach roku? Zapytaliśmy o to kosmetolog, dr Alicję Śliwowską.

Nadchodzi wiosna. W jakiej kondycji jest nasza skóra po zimie?

Niskie temperatury oraz sezon grzewczy sprawiają, że skóra po zimie jest często podrażniona, przesuszona, a co za tym idzie, bardziej reaktywna niż zwykle. Jest to odczuwalne zwłaszcza, gdy w sezonie zimowym nie zadbaliśmy o odpowiednią pielęgnację i wzmacnianie bariery naskórkowej. Wspomniany czas w roku to również moment, w którym wiele osób decyduje się na nieco bardziej inwazyjne zabiegi. Niektóre z nich mają wpływ na grubość naskórka, co dodatkowo zwiększa ryzyko przesuszenia skóry przy nieodpowiedniej pielęgnacji.

Czy wiosną należy dbać o skórę inaczej niż w pozostałych porach roku? Z czego to wynika?

Wiosenną pielęgnację powinniśmy rozpocząć od wzmocnienia bariery naskórkowej. Warto wybierać preparaty mające w swoim składzie kwas linolowy i ceramidy, które działają regenerująco. Koniec zimy oznacza także dłuższe przebywanie na dworze i większą ekspozycję skóry na działanie promieniowania słonecznego. Dlatego też powinniśmy pamiętać o stosowaniu antyoksydantów w codziennej pielęgnacji. Moje ulubione to zdecydowanie pochodne witaminy C, kurkumina i azjatykozydy. Do tego nie zapominajmy o skutecznej fotoprotekcji. 


Czy już wiosną należy pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej skóry?

Zdecydowanie tak! Według mnie produkty z filtrami to najlepszy kosmetyk przeciwstarzeniowy, które powinniśmy stosować przez cały rok, niezależnie od tego, czy za oknem widzimy bezchmurne niebo czy deszcz.

Jakich jeszcze kosmetyków potrzebujemy?

Choć dzisiaj na tapecie jest pielęgnacja wiosenna, to tak naprawdę nawilżanie, regeneracja bariery naskórkowej, antyoksydacja i fotoprotekcja to etapy pielęgnacji, które powinniśmy stosować przez cały rok. Do tego potrzebne nam będzie serum z antyoksydantami (np. niacynamidem, kurkuminą, tetraizopalmitynianem askorbylu), krem nawilżający (np. z trehalozą, ceramidami, kwasem linolowym i ekstraktem z wąkroty azjatyckiej) i produkt z SPF 50 oraz ochroną przeciwko UVA. Wybierany produkt, na którym UVA widnieje w kółku lub widoczne jest oznaczenie PA+++ lub PA++++. Samo SPF to za mało, ponieważ informuje nas wyłącznie o tym, w jakim stopniu preparat chroni skórę przed działaniem promieniowania UVB, a pamiętajmy o tym, że UVA jest równie szkodliwe (o ile nie bardziej) dla naszej skóry.

Czy trzeba dbać o skórę od środka? Powinniśmy stosować specjalną dietę? Brać suplementy?

Tak, to bardzo ważne! Tak naprawdę pielęgnacja to tylko wisienka na torcie dbania o siebie. Nawet najlepiej dobrane kosmetyki nie dadzą rady, jeżeli zaniedbamy nasz rytm dobowy czy dietę. W mojej opinii każda osoba powinna zadbać o odpowiednią podaż witaminy D i kwasów omega. Warto także wybierać do swojego menu produkty jak najmniej przetworzone, o prostym składzie, bogate w witaminy i antyoksydanty, które pomogą naszej skórze w walce z wolnymi rodnikami. Warto wspomnieć też o probiotykach, które będą wspierać równowagę mikrobioty jelit. Jest wiele dowodów naukowych na istnienie osi jelito–mózg–skóra, a wiele osób mających problemy z układem pokarmowym obserwuje ich manifestacje na własnej skórze. Dlatego też tak ważne jest, aby w codziennej diecie uwzględnić produkty probiotyczne, takie, jak kiszonki, jogurty i kefiry. 

Dziękujemy za cenne rady. Plan na dbanie o skórę wiosną mamy już gotowy, teraz czekajmy tylko aż wszystko wkoło rozkwitnie.