Trwa Ogólnopolski Tydzień Karmienia Piersią. Z tej okazji spotkałyśmy się z Martą i Magdą, które prowadzą profil @babkizpiersiamiTak wiele jest w internecie publikacji na temat karmienia piersią. Jeżeli kogoś interesuje ten temat, to na pewno znajdzie mnóstwo informacji. Czy kolejny wywiad na temat karmienia jest potrzebny?

Magda: Myślę, że takich publikacji nigdy nie będzie za dużo. Często kobiety wchodzą w swoje macierzyństwo z zerową wiedzą i świetnie by było, gdyby trafiały na rzetelne informacje. Myślę sobie, że kobiety, które teraz zaczynają swoją macierzyńską drogę zapewne takich informacji szukają na tik-toku czy Instagramie, co oznacza, że trzeba w takich miejscach tę wiedzę szerzyć.

Dziewczyny, a jak oceniacie świadomość Polek na temat karmienia piersią?

Marta: Z jednej strony otaczają nas kobiety, które mają z własnego doświadczenia wiedzę na temat karmienia piersią. Ale z drugiej strony ciągle piszą do nas dziewczyny, które zadają takie naprawdę podstawowe pytania. Ale wydaje mi się, że i tak jest coraz lepiej.

Magda: Świadomość na temat karmienia jest coraz większa. Jednak na różnych grupach dla mam dalej przewijają się komentarze, które słyszymy od lat. To są nieprawdziwe informacje dotyczące np. wymaganej długości karmienia piersią, karmienia w miejscach publicznych, diety matki karmiącej itp.

 

A powiedzcie w takim razie, gdzie w internecie można znaleźć rzetelną wiedzę na temat karmienia, oprócz oczywiście Waszego profilu?

Magda: Oczywiście blog hafija.pl. Jego autorka zrobiła naprawdę wiele w kwestii promowania karmienia piersią. Cały czas aktywnie działa. Sama na początku swojego macierzyństwa korzystałam z jej porad. Polecam, bo to rzetelne i merytoryczne źródło wiedzy.

Marta: Hafija nie przekazuje takiej polukrowanej wiedzy, ale mówi, jak karmienie wygląda w praktyce.

 

Powiedzcie, jak w takim razie przygotować się do karmienia piersią? Pójść do szkoły rodzenia, zapisać się na indywidualne konsultacje, a może wystarczy samo czytanie blogów dotyczących laktacji?

Magda: Jeżeli ktoś ma przestrzeń na indywidualne konsultacje, to są one zawsze dobrym pomysłem. Często prowadzą je doule lub Promotorki Karmienia Piersią. Rozmowy z innymi kobietami na grupach dla mam też mogą się okazać przydatne. W takich grupach wypowiada się mnóstwo kobiet, również takich, które już mają doświadczenie w karmieniu. I często, później, gdy już ma się swoje dziecko na rękach i pojawia się jakaś wątpliwość, to przypominasz sobie, że ktoś na podobny temat pisał na forum i w ten sposób sobie z tym poradził.

To jest taka inna wiedza, niż książkowa, bo podparta konkretnymi przykładami. Polecam książkę „Po prostu piersią”, która jest świetną publikacją. Dobrym pomysłem są również rozmowy z innymi kobietami, którym ufamy i które mają podobne podejście do nas do tematu macierzyństwa. Mają często dużą wiedzę, ale też okazują wsparcie, które jest bardzo potrzebne. Myślę też, że warto wydać pieniądze na konsultacje przygotowujące do karmienia piersią, zamiast wydać je na setnego bodziaka czy ósmy kocyk.

Marta: Warto zainwestować w spotkanie z Certyfikowaną Doradczynią Laktacyjną czy Promotorką Karmienia Piersią, zamiast kupować butelki, wyparzacze i zapasy mleka modyfikowanego. Może się okazać, że dzięki temu jednemu spotkaniu te wszystkie rzeczy wcale nie będą nam potrzebne.

 

Chyba nadszedł czas na pytanie bez którego nie może odbyć się żaden wywiad o karmieniu piersią, czyli: jakie są najczęstsze mity dotyczące karmienia piersią?

Marta: Mit, który najbardziej może zepsuć laktację już na samym początku to ten, który mówi, że jeżeli dziecko chce być ciągle przy piersi to znaczy, że się nie najada. Pierwsze tygodnie dziecka to czas, w którym maluch rozkręca laktację. Musi być często przy piersi, żeby dawać im oraz przysadce mózgowej znać, ile tego pokarmu organizm ma wyprodukować. I ten tzw. 4 trymestr, czyli pierwsze 3 miesiące życia dziecka to czas, w którym maluch ma prawo być bardzo dużo przy piersi. Jeżeli przy tym regularnie się wypróżnia, prawidłowo przybiera na wadze, to wszystko jest w porządku.

Magda: Mnie natomiast od razu przychodzi do głowy temat, który często do nas wraca w pytaniach od mam, czyli długość karmienia piersią. Jest niestety opinia, że po roku karmienia mleko traci wartość i że nawet karmienie przez taki długi czas jest szkodliwe. Długotrwałe karmienie piersią przynosi mnóstwo korzyści zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Niestety mamy karmiące dłużej słyszą nieprzyjemne komentarze. I nawet nie mam na myśli kobiet, które karmią dłużej niż zalecane przez WHO 2 lata, ale nawet panie, które karmią więcej niż pół roku.

Marta: To się wiąże z kolejnym mitem, który mówi o tym, że gdy karmisz piersią nie możesz się leczyć. Niestety regularnie kobietom odmawiane jest leczenie czy robienie badań, ponieważ karmią piersią. Prawda jest taka, że w większości podstawowych problemów zdrowotnych można dobrać leki, które są bezpieczne zarówno dla mamy, jak i dziecka. Można również wykonywać usg piersi i brać znieczulenie.

 

Nie wspomniałyście o moim ulubionym micie dotyczącym diety matki karmiącej. Może się wydawać, że ten mit już dawno został obalony. Jednak myślę, że kobiety, które dopiero niebawem będą zaczynać swoją laktacyjną drogę, mogą faktycznie nie wiedzieć, jak naprawdę wygląda dieta matki karmiącej.

Marta: Powiedzmy to głośno: karmiąc piersią można jeść wszystko, trzeba tylko obserwować dziecko. Pokarm tworzy się z krwi, a nie z treści żołądkowej, więc nie musimy się martwić, że po zjedzeniu kapusty coś się stanie z pokarmem. Matki karmiące potrzebują pożywnego, wartościowego jedzenia, które doda im siły. Do mleka przechodzą alergeny i na to trzeba zwracać uwagę.

 

Nie mogłabym nie zapytać Was o bieliznę do karmienia. Jaki powinien być idealny biustonosz dla mam karmiących?

Magda: Wygodny i dobrze dobrany. Zwłaszcza na początku karmienia jest to szczególnie ważne. Często u mam dochodzi do zastojów pokarmu i jest to spowodowane źle dobraną, uciskającą bielizną. Na początku laktacji piersi się powiększają i ważne jest to, żeby dobrać odpowiedni stanik.

Marta: Chciałabym też tak zaapelować o to, że gdy już się tak ogarniemy z tym noworodkiem i macierzyństwem, gdy ta laktacja się ustabilizuje, żeby nie odmawiać sobie małych przyjemności, jak właśnie na przykład - nowego stanika. Żeby nie chodzić tylko w beżowych rozciągniętych biustonoszach. Na szczęście jest teraz coraz większy wybór pięknej bielizny. A niektóre firmy produkujące bieliznę mają możliwość przerobienia biustonosza tak, aby była możliwość karmienia piersią.

 

Też oferujemy taką możliwość J

Marta: Świetnie! Dzięki pięknemu, koronkowemu stanikowi młoda mama na pewno poczuje się lepiej i atrakcyjniej.

Magda: Chyba mamy taką tendencję, że gdy pojawia się dziecko, to swoje potrzeby spychamy gdzieś na koniec. Nie zapominajmy, że my też jesteśmy ważne i też powinnyśmy mieć swoje przyjemności. Nie przestając być świetną mamą dbajmy też o siebie i swoje potrzeby.

To, co teraz powiedziałyście jest bardzo ważne. Bądźmy wystarczająco dobrymi mamami, nie zapominając w tej pięknej przygodzie, jaką jest macierzyństwo, o sobie. Dziękuję Wam za rozmowę.